Jak podjąć trudną decyzję w biznesie

Biznes

Każdego dnia podejmujesz tysiące małych decyzji. Od momentu, w którym otworzysz oczy (o którym de facto też decydujesz), do momentu, w którym wieczorem je zamkniesz, Twój dzień to decyzja, za decyzją. Problem polega na tym, że niektóre są tak trudne, że wolelibyśmy ich uniknąć. Twoje decyzje zawsze Cię jednak znajdą. Z mojego doświadczenia wynika, że zamiast się przed nimi chować, warto po prostu nauczyć się je podejmować.

Każdy menedżer w firmie bierze odpowiedzialność za większy lub mniejszy obszar jej działania. Czasem o tym zapominamy, ale jesteśmy w firmach właśnie po to, aby wziąć odpowiedzialność. Wszystkie nasze działania z niej wypływają. Zdarza się, że ta odpowiedzialność wymaga od nas podejmowania trudnych decyzji. Jak wypełnić swoją rolę w organizacji nie tracąc spokoju i psychicznego komfortu? Poniżej kilka sposobów…

Na co mam wpływ

Jedną z największych umiejętności, jaką można posiąść w życiu i w biznesie, jest umiejętność dostrzegania tego, na co mam wpływ.  I niezawracanie sobie głowy całą resztą. Niestety wszyscy mamy tendencję do gubienia tej ostrości widzenia. Niepokoi nas np. to, jak kształtuje się rynek, zamiast skupić się jedynie na tym, jak zareagować na te zmiany. Zapominamy, że nic nie trwa wiecznie. Nie przyjmujemy do siebie myśli, że nasz produkt przestaje być potrzebny. Albo, że zmieniły się potrzeby zatrudnionej przez nas osoby. To przejaw egocentrycznego patrzenia na świat, w którym wszystko kręci się wokół nas, albo naszej firmy. Rozwijając własny biznes, nauczyłam się, że czasem wystarczy wewnętrznie zgodzić się na zmiany. Ta gotowość sprawia, że łatwiej nam przenieść energię tam, gdzie rzeczywiście możemy na coś wpłynąć, a podejmowane przez nas działania nabiorą większej lekkości i swobody.

Zrozum, zamiast poskramiać emocje

Im ważniejsze decyzje, tym większe emocje. To właśnie one często sprawiają nam problem z podjęciem decyzji. Emocji stanowią integralną część naszego życia i zarazem niedoceniany czynnik wpływający na nasze decyzje. Gdy obserwuję swoje emocje podczas podejmowania ważnych decyzji, nie próbuję ich eliminować z procesu decyzyjnego. Zamiast tego staram się je zrozumieć i wykorzystać. Wyobraź sobie sytuację, w której musisz się rozstać z pracownikiem. Z jednej strony, masz poczucie winy i czujesz się odpowiedzialny za los tego człowieka. Z drugiej, boisz się o kondycję całego zespołu lub o przyszłość firmy. Żadna decyzja – ani o rozstaniu z pracownikiem, ani i pozostawieniu go w zespole, nie wydaje się dobra, bo obie wywołują negatywne emocje. Co można w tej sytuacji zrobić? Jednym skuteczniejszych sposobów, jest skupienie się na emocjach, które Twoja decyzja przyniesie Ci w przyszłości. W takiej sytuacji myślę o tym – co poczuję za kilka miesięcy. Jakie będzie moje samopoczucie, kiedy zostawię tę osobę w zespole? Jakie, gdy się z nią rozstanę? Wyobrażam sobie, jak każda z tych decyzji długoterminowo wpłynie na to, co będę czuła? W takim dłuższym horyzoncie łatwiej jest dostrzec i podjąć tę słuszną decyzję. A emocje, zamiast przeszkadzać, pomagają ją podjąć.

Doradź komuś innemu

Innym sposobem na uświadomienie sobie najlepszego wyboru jest… doradzenie komuś innemu. W tym przypadku znowu staram się uruchomić wyobraźnię.  Zakładam, że to nie ja podejmuję decyzję, ale mój przyjaciel. Wyobrażam sobie, jak brzmiałaby moja rada dla tej osoby? Co z punktu widzenia niezależnego obserwatora należałoby zrobić? Być może wydaje się to naiwne, ale taka prosta zmiana perspektywy sprawia, że łatwiej dostrzegam właściwe rozwiązanie. Mając przed sobą jasny wybór, mogę łatwiej skupić się na wdrożeniu swojej decyzji. A to już jeden krok dalej, niż zastanawianie się nad tym, jakiego w ogóle wyboru dokonać.

Zdecyduj, że decydujesz

Trudne decyzje to biznesowa rzeczywistość. Czasem musimy rozstać się z konkretnym człowiekiem, czasem ze swoją wizją, czasem z długoletnim klientem. Niekiedy musimy wybrać do awansu jedną z dwóch równie mocnych kandydatur lub postawić na rozwój jednego z kilku obiecujących produktów. Takie przykłady można mnożyć. Stara prawda mówi, że brak decyzji też jest decyzją. I to zazwyczaj najgorszą z możliwych. Pogodziłam się więc z tym, że muszę takie decyzje podejmować. Pogodziłam się też z ryzykiem, że nie wszystkie moje decyzje mogą być trafione. Wbrew pozorom, ta zgoda nie obniża, lecz podwyższa jakość moich decyzji. Podejmuję decyzję lepsze dla organizacji, dla ludzi, którzy ode mnie zależą, ale także lepsze dla samej siebie. Możesz wykorzystać któryś z powyższych sposobów do wypracowania nawyku podejmowania ważnych decyzji. Być może jednak wolisz wypracować własne podejście – nikt nie zna Cię lepiej niż Ty. Z mojego doświadczenia wynika, że najważniejsze jest jednak, aby przyjąć na siebie tę odpowiedzialność. Na tym polega rola menedżera.

Porozmawiajmy o tym,
jak rozwinąć Twój biznes

Skontaktuj się

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby usprawnić działanie strony. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Czytaj dalej