Masz miliony świetnych pomysłów, ale żadnej realizacji? Widzisz “swoje” projekty realizowane przez kogoś innego? Nie jesteś sam, ani sama. Osoby o płodnych umysłach często cechuje “paraliż działania”. To druga strona medalu zwanego kreatywnością. Ale jest na to sposób.

Mapa pomysłów i plan działania

Na czym polega kreatywność? Można ją określić jako łączenie ze sobą nieoczywistych elementów. Ma to swoje plusy i minusy. Powstają w ten sposób nietuzinkowe pomysły. Których droga do relizacji też nie jest jednak oczywista. Wizjonerstwo często nie pozwala się skupić takim ludziom na realizacji pojedynczych pomysłów. Rozpraszają się zbyt dużą ich liczbą. W ich głowie pojawia się chaos, który prowadzi do paraliżu działania. A jednak nie musi tak być. Proces wzrostu i rozwoju osobistego często polega właśnie na tym, aby przekształcić swoją słabość w siłę: wykorzystać swoje mocne strony i ograniczyć negatywne efekty słabszych stron.

Jak przekuć swoje wizje w praktykę

Jeśli jesteś osobą, która ma zbyt wiele pomysłów i chce zacząć przekuwać swoje wizje w konkretne realizacje, musisz się przede wszystkim przyjrzeć się swoim pomysłom. Wyrzuć je ze swojej głowy na papier. Zapisz wszystkie, nawet te najbardziej zwariowane. Może się okazać, że w świetle dnia część z nich nie będzie już tak atrakcyjna. Pożegnaj je bez żalu. Przestaną okupować cenną przestrzeń w twojej głowie. Następnie popracuj z tymi, które pozostaną. Gdy stworzysz w miarę realistyczną listę swoich pomysłów, zestaw ją kilkoma pytaniami.

Zastanów się, który pomysł:

• jest najbliższy mojemu sercu?
• mogę najszybciej zrealizować?
• najszybciej przyniesie efekty finansowe?
• jest najtańszy w realizacji?
• najbardziej zmieni moją sytuację?
• pozwoli mi się najbardziej rozwinąć?

Może przyjdą ci do głowy inne pytania. W zależności od tego, jaka jest twoja sytuacja, któryś z tych czynników będzie dla ciebie najważniejszy. To bardzo ważny moment. Zastanów się dobrze: co tak naprawdę jest dla ciebie ważne? Dlaczego w ogóle chcesz zacząć realizować jakąś wizję? Skąd wzięła się potrzeba zmiany? Odpowiedź na te pytania może być trudniejsza, niż ci się wydaje. Nie udzielaj jej więc zbyt pochopnie. Kiedy już poznasz źródła swojej motywacji, będzie ci jednak o wiele łatwiej podjąć świadomą decyzję, który z pomysłów realizować.

Wdrażanie wizji to w praktyce dokonywanie wyborów

Wybierz więc jeden. Bez obaw – pozostałe nie znikną. Nie rezygnujesz z nich na zawsze. Ale dopóki tu i teraz nie skupisz się na jednym, nie wyrwiesz się z bezproduktywnego kręgu nie wdrożonych wizji. Skoncentruj się na jednym pomyśle. Sztuka działania, to także sztuka odpuszczania. Jeden wybrany przez ciebie pomysł sprowadź do przysłowiowego parteru:
rozpisz go na konkretne etapy

• jeśli realizujesz wizję sam / sama – zaplanuj sobie konkretne mierzalne zadania
• jeśli wdrażasz swoją wizję w organizacji – zastanów się, które zadania musisz wykonać samodzielnie, a które możesz delegować na innych
  każde z zadań, możesz rozbić na kolejne mniejsze

Chodzi o to, aby w twoim kalendarzu każdego dnia mogło się znaleźć jedno konkretne zadanie, które przybliży cię do realizacji celu. Potem nie pozostaje już nic innego, jak tylko zaglądać do kalendarza i codziennie po trochu przekuwać swoją wizję w praktykę.